Artur Malewski Back to Menu 22.06-21.07.2013

Artur Malewski Back to Menu 22.06-21.07.2013

art as transgression 2013

ARTUR MALEWSKI

BACK TO MENU

22.06-21.07.2013

Stowarzyszenie Promocji Kultury „Kamienica”, Galeria Terminal08 oraz Kamienica Artystyczna „Lamus” w Gorzowie zapraszają na otwarcie wystawy z całorocznego cyklu „Sztuka jako transgresja”.

Projekt finansowany z budżetu Miasta Gorzowa i Marszałka Województwa Lubuskiego

Artur Malewski urodził się w 1975 w Tomaszowie Mazowieckim. Studiował w latach 1996-2002 na Wydziale Edukacji Wizualnej Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Mieszka i pracuje w Łodzi. Wykładowca Akademii Sztuki w Szczecinie.

Tworzy rzeźby, instalacje i filmy wideo, a także realizuje akcje artystyczne. Jego sztuka, przesycona absurdem i czarnym humorem, bywa inspirowana codziennością i kulturą popularną, szczególnie motywami kojarzonymi z estetyką filmów grozy, ale także pochodzącymi z wyobraźni kulturowej właściwej wszelkim wspólnotom ludzkim. W swoich pracach systematycznie podejmuje też temat antropologiczno-kulturowej relacji człowiek – zwierzę. Artysta w swojej twórczości tropi i bada problem niejasnej relacji i związków człowieka z naturą, podejmując próbę uwidocznienia i upublicznienia ambiwalentnej ludzko-zwierzęcej więzi, pełnej napięć i sprzeczności. Wykraczając poza to, co ludzkie, ku temu, co zwierz ęce, wykracza on zarówno ku zwierzęciu, jak i ku temu, co zwierzęce w człowieku â ale odkrywa także to, co ludzkie w zwierzęciu. Artysta często w swoich realizacjach umieszcza postacie o dwoistej tożsamości, nie mieszczące się w granicach jednego gatunku, odpychające, budzące wstręt, i jednocześnie fascynujące, paraliżujące wzrok widza.

BACK TO MENU

Antropofagia (gr. anthropos – człowiek, phagein – pożerać) inaczej ludożerstwo.
Konsumpcja ludzkiego mięsa jest najbardziej strzeżonym tabu. Natomiast fakt, że przez większość naszego istnienia byliśmy jedzeni przez nie-ludzi jest jedną z największych traum zakodowanych w ludzkiej podświadomości. Zdaniem Williama Arensa â świat zachodu projektował i projektuje własne mity na temat obcych kultur, w których inni to ludożercy. Zachód potwierdzał tym samym własną wyższość i konieczność cywilizowania „dzikich”. L udożercy to zawsze obcy, czyli ci, którzy nie do końca zasługują na miano ludzi. Istnienie antropologii zależne jest od istnienia „dzikiego”, kanibala. Antropolog i antropofag zasługują na jednakową uwagę. Antropolodzy zjadają dzikich, barbarzyńców, obiekty badań, by w ten sposób uzyskać energię i wykorzystać do zrozumienia siebie i umocnienia swojej pozycji w świecie[1]. Zdefiniowanie innych jako ludożerców automatycznie wyklucza ich z obszaru kultury. Ponieważ ludzie nie zjadają ludzi klasyfikuje się ich jako zwierzęta. Człowiek jest wynikiem ciągłych podziałów i został wewnątrz oddzielony od zwierzęcia. Zdaniem Agambena umożliwiła to „maszyna antropologiczna”, wytwarzająca granicę oddzielającą człowieka i zwierzę, a dzięki temu produkująca też „człowieczeństwo” i „zwierzęcość”. Tym, co odróżnia człowieka od zwierzęcia jest język, który jest historycznym wytworem, a nie naturalnym faktem, odgórnie wpisanym w p sychofizyczną strukturę człowieka. Z tego powodu język nie może być przypisany ani zwierzęciu, ani człowiekowi. Można by wręcz powiedzieć, że to język posługuje się człowiekiem, a nie człowiek językiem. Język stwarza człowieka, wyobcowując go z jego zwierzęcej natury[2].

Galeria Terminal08 czynna w soboty i niedziele w godz. 12-18, w pozostałe dni rezerwacje telefoniczne 788-365-737 lub email: bart@terminal08.org

Terminal08 Gallery,
Grobla 15,
66-400 Gorzów,
Poland

0 Komentarze Zostaw odpowiedź

    Zostaw komentarz

    Twój komentarz(kliknij przycisk wyślij )

    Udostępnij

    This is a unique website which will require a more modern browser to work!

    Please upgrade today!